11K likes, 525 comments - linetty_7 on August 24, 2020: "Nasz Największy Skarb ️ Pierwsze urodzinki Sofisi ️ "
Uczniowie klas I - III Szkoły Podstawowej w Lelkowie uczcili Dzień Mamy i Taty. 8 czerwca nasze dzieci słowem i piosenką wyraziły wdzięczność za matczyną dobroć i cierpliwość, za serce, które wiele rozumie i wybacza, a także za mądrość i ojcowską miłość. Podczas występu uczniowie zaprezentowali swoje zdolności recytatorskie, wokalne i taneczne. Na twarzach rodziców zauważyć można było tylko jedno – wzruszenie i dumę ze swoich pociech. Na koniec występu dzieci zaśpiewały i zagrały na Bum bum rurkach „Sto lat”, po czym wręczyły swoim rodzicom własnoręcznie wykonane laurki i bukieciki kwiatów. Rodzinnej atmosferze sprzyjały zabawy i tańce integrujące, które pozwoliły dorosłym u boku swoich dzieci przypomnieć sobie lata dzieciństwa. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło również pani dyrektor Iwony Chojeckiej, która dołączyła się do życzeń oraz podziękowała uczniom i nauczycielom za przygotowanie uroczystości. Przygotowanie występu odbyło się podczas realizacji zajęć w ramach prowadzonej przez panią Irenę Bagan i panią Annę Rutkowską innowacji pedagogicznej „Jestem Artystą”.SP w Lelkowie Czytaj e-wydanie Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:">kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: IS
I właściwie to nie wiem, co napisać więcej! Dzięki uprzejmości biura matrymonialnego Duet udało mi się poznać kogoś wyjątkowego – wspaniałego człowieka, przyjaciela, partnera. I męża. Pobraliśmy się w czerwcu 2008 roku, a 8.11. 2010 r. na świat przyszedł nasz największy Skarb – Milena.
Wygrać i zapewnić sobie siódme miejsce w tabeli grupy spadkowej. To plan siatkarzy kieleckiego Farta na najbliższą sobotę. – Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać – śmieje się przyjmujący „Farciarzy”, Piotr Łuka. Po ostatnim meczu z Jastrzębiem on i jego koledzy nie mają jednak zbyt wielu powodów do obaw. Czemu? Kielczanie w piątek rozegrali jedno ze swoich najlepszych spotkań w tym sezonie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza w trzech setach rozbili wicemistrzów Polski z Jastrzębskiego Węgla. – Wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie, byliśmy lepsi w każdym elemencie gry – mówi bez owijania w bawełnę przyjmujący beniaminka PlusLigi, Piotr Łuka. – Po takim meczu mamy powody do zadowolenia. Tym bardziej, że wygraliśmy z nie byle kim. Pokonanie takiego rywala wzmacnia wiarę we własne umiejętności, pozwala uwierzyć w siebie, co w kontekście walki o utrzymanie jest niezwykle istotne. Tego nam właśnie było trzeba przed kolejnymi meczami – cieszy się 31-letni zawodnik. Co ciekawe, siatkarze z Kielc już po raz trzeci z rzędu pokonali w tym sezonie drużynę z Jastrzębia. „Farciarze” z wicemistrzami Polski przegrali tylko raz, na samym początku rozgrywek. – Patent na Jastrzębie? To za duże słowo. To, że wygraliśmy z nimi trzy razy pod rząd, świadczy tylko o naszej dobrej postawie, a nie o tym, że ten przeciwnik nam „leży” – tłumaczy Łuka. I dodaje: – W piątek to właśnie nasza świetna gra zmusiła Jastrzębie to popełniania prostych błędów. Podobnie było w poprzednich meczach. Patrzymy na siebie, nie chcemy tłumaczyć naszych sukcesów jakimś patentem. – Czy to był nasz najłatwiejszy w tym sezonie mecz przeciwko drużynie z Jastrzębia? Wynik meczu świadczy o tym, że tak, niemniej jednak to nie był dla nas wcale przysłowiowy spacerek. Rywale mieli nas rozpracowanych, ale tego dnia to my ich przechytrzyliśmy. Jesteśmy już na takim etapie rozgrywek, że samymi umiejętnościami meczu się nie wygra. Trzeba pokazać walkę, serce do gry i być cały czas skoncentrowanym. Nie ma co się łudzić – do końca sezonu czekają nas same ciężkie mecze – twierdzi przyjmujący Farta. Dzięki zwycięstwu z Jastrzębskim Węglem kielczanie – na jedną kolejkę przed końcem drugiej rundy rozgrywek – awansowali na pozycję lidera w grupie „spadkowej”. Co zrobić, aby utrzymać te miejsce przed play-outami? Odpowiedź jest prosta: wystarczy wygrać w sobotę w Olsztynie, z Indykpolem. – Łatwo powiedzieć, że „wystarczy wygrać”. Trzy tygodnie temu – po zwycięstwie w Jastrzębiu – też wszyscy liczyli na to, że „przejedziemy się” po Olsztynie, a jak się okazało to Olsztyn „przejechał się” po nas (Fart przegrał w Hali Legionów 0:3 – przyp. red) – przypomina Łuka. Zdaniem przyjmującego Farta kluczem do zwycięstwa nad Indykpolem powinno okazać się odpowiednie podejście do tego meczu. – Nie możemy myśleć w ten sposób, że „wystarczy wygrać i mamy 7 miejsce”. Musimy się do tego pojedynku odpowiednio przygotować. Mamy kilka dni, na pewno nie możemy sobie pozwolić na dekoncentrację, czy też jakieś samozadowolenie wynikające z tego, że ósmego miejsca nikt nam już nie odbierze – przestrzega. Jedno jest pewne. Sobotni mecz w dużej mierze zadecyduje o tym, kto będzie rywalem kielczan w fazie play-out rozgrywek o utrzymanie. Jeśli „Farciarze” obronią 7. miejsce, mierzyć się będą ponownie (tym razem w rywalizacji do 3 zwycięstw) z Indykpolem. W przeciwnym wypadku – zajmując 8. pozycję – ich rywalem będzie Pamapol Wielton Wieluń. – Na kogo wolałbym trafić? Nie mam żadnych zachcianek co do rywala. Wiem tylko jedno – wszelkie kalkulacje nie popłacają. Dlatego nie warto wybierać sobie „wymarzonego” przeciwnika – przekonuje Łuka. Przyjmujący Farta zwraca jednak uwagę na inny aspekt olsztyńsko-kieleckiej rywalizacji. – Po ostatnich pojedynkach wróciła pewność siebie, teraz – po konfrontacji z Olsztynem – nie możemy jej zgubić. Dlatego właśnie ten mecz jest dla nas tak ważny. Musimy tej wiary w siebie strzec jak największego skarbu. Przed czekającą nas walką o utrzymanie psychika odgrywa niezwykle ważną rolę – zaznacza. fot. Paula Duda, Marek Kita Tak Indykpol świętował po zwycięstwie w Kielcach. Teraz czas na rewanż! Czy zdajemy sobie sprawę, że każdego dnia ktoś się za nas modli? Że żyją wśród nas osoby, które rezygnują ze wszelkich uciech tego świata dla Chrystusa i Jeg wersja dla słabowidzących strona główna aktualności powiat jednostki oświata sport turystyka ochrona zdrowia galeria gminy kontakt "WODA TO NASZ NAJWIĘKSZY SKARB" - Miejski w Maszewie Zaprasza!!Na konkurs plastyczny pn. "WODA TO NASZ NAJWIĘKSZY SKARB". W konkursie mogą brać udział dzieci w wieku 6-12 lat na stałe zamieszkujące Gminę Maszewo. DLA 10 NAJLEPSZYCH PRAC ORGANIZATOR PRZEWIDZIAŁ NAGRODY W POSTACI PLECAKA SZKOLNEGO WRAZ Z WYPOSAŻENIEM. FUNDATOREM NAGRÓD SĄ WODOCIĄGI ZACHODNIOPOMORSKIE. ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU NASTĄPI DO GODZ. 19:00 DN. 5 WRZESNIA 2009 W CZASIE TRWANIA DOŻYNEK GMINNYCH W RADZANKU. ZGŁOSZANIA PRAC PRZYJMOWANE BĘDĄ DO GODZ. 17:00 PRZY STOISKU REKLAMOWYM GMINY MASZEWO. KAŻDA PRACA PLASTYCZNA (TECHNIKA DOWOLNA) MUSI ZAWIERAĆ NA ODWROCIE METRYCZKĘ TZN. IMIĘ I NAZWISKO, MIEJSCE ZAMIESZKANIA I WIEK AUTORA PRACY. Babunia, to nasz największy skarb - Ewa i Jerzy Włodarek. Siedzi babcia przy kominku. Stopy jej otula pled. Kłębek toczy się i toczy, A za oknem sypie śnieg. Szal rośnie ciepły jak puch. Cudowny będzie na mróz. Babunia, babunia, babunia. To nasz największy skarb! Moja babcia nie jest z bajki, Choć jak wróżka dobra jest. Tłumaczenia w kontekście hasła "nasz największy" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Wiemy, że pracownicy stanowią nasz największy kapitał. VmUxWe.
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/42
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/312
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/187
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/298
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/296
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/238
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/102
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/348
  • nrk0gmqvq6.pages.dev/97
  • babunia to nasz największy skarb mp3